24.07.2011 skórzana rocznica
Witam, na początek kawełk podbitki, został jeszcze tył domu do zrobienia.
W związku z tym , że mija nam 3 rocznica ślubu zwana skórzaną spędziliśmy pierwszą noc na naszym nowym łóżku.
Witam, na początek kawełk podbitki, został jeszcze tył domu do zrobienia.
W związku z tym , że mija nam 3 rocznica ślubu zwana skórzaną spędziliśmy pierwszą noc na naszym nowym łóżku.
Dziś z rana zawitał Pan Hudraulik na odpalenie pieca gazowego i całej instalacji grzewczej. Poszło w miarę bez problemowo i mamy ciepłą wodę w domu oraz przez chwilę ciepłe grzejniczki. Zima nam nie straszna
W chwili obecnej można powiedzieć, że jesteśmy w pełni podłączeni do świata.
Co jednak nie oznacza końca prac, zwłaszcza tych drobnych, ale bez nich można jeszcze wytrzymać.
Kilka fotek
w kuchni zawisł okap oraz zagościł pierwszy kwiatek :) sprzęty działają super choć pierwszej nocy straszyła lodówka robiąc lód ;)
wypoczynek ze stolikiem
mocowanie kontaktów pod głośniki
jest już telewizor i nawet działa :)
wykładzina na schodach czaka na listwę boczną
No i najważnieszjsze to zamontowano nam drzwi i nagle zrobiło się dość ciemno, ciężko się przyzwyczaić
kolor wiąz
a tak prezentują się na dole
a takie są klamki, choć tu dobrze koloru nie widać.
Mamy też już położone płytki na schodach wejściowych, w weekend mają kończyć podbitkę oraz kłaść szary marolit na domu.
Z grubszych spraw to tyle.
Teraz pozostaje głównie walka z działką, już ją trochę upszątneliśmy (kolejny kontener zapakowany po brzegii) ale na kostkę nie za bardzo mamy więc będziemy kombinować co tu zrobić by mieć taras no i brama wjazdowa z furtką by się przydała.
A i łóżko zamówiliśmy będzie za jakieś trzy tygodnie.