01.07.2011 efekt prawie końcowy
Kilka fotek
w kuchni zawisł okap oraz zagościł pierwszy kwiatek :) sprzęty działają super choć pierwszej nocy straszyła lodówka robiąc lód ;)
wypoczynek ze stolikiem
mocowanie kontaktów pod głośniki
jest już telewizor i nawet działa :)
wykładzina na schodach czaka na listwę boczną
No i najważnieszjsze to zamontowano nam drzwi i nagle zrobiło się dość ciemno, ciężko się przyzwyczaić
kolor wiąz
a tak prezentują się na dole
a takie są klamki, choć tu dobrze koloru nie widać.
Mamy też już położone płytki na schodach wejściowych, w weekend mają kończyć podbitkę oraz kłaść szary marolit na domu.
Z grubszych spraw to tyle.
Teraz pozostaje głównie walka z działką, już ją trochę upszątneliśmy (kolejny kontener zapakowany po brzegii) ale na kostkę nie za bardzo mamy więc będziemy kombinować co tu zrobić by mieć taras no i brama wjazdowa z furtką by się przydała.
A i łóżko zamówiliśmy będzie za jakieś trzy tygodnie.