25.03.2011 Szał zakupów
Prace w łazience rozpoczęte
Do tego zakupiliśmy płytki do kuchni, zdjęcie z przymiarki:
A wieczorem odbyliśmy zakupy w jednym ze sklepów ze sprzętem, bo jest weekend bez VAT-u. Mamy indukcję, piekarnik, lodówkę side by side, zmywarkę.
Ale najlepsze było na koniec, za zakupy w tym sklepie dostaliśmy pare milionów zł. na zakupy w PRL-owkim kiosku ;) super ubaw i kilka oldschool-owych bajerów do domu :)
A jutro od rana gonitwa, przychodzi chydraulik i Pani od kuchni oraz nasz kolega zajmujący się produkcją barierek na tarasy i poręczy na schody.
Zawiodłam się na Pani projektującej nam kostkę na działkę, miała to zrobić od ręki a tu weekend i cisza, a nam na czasie zależy.
To na tyle na dzień dzisiejszy. Trzeba się zrelaskować ;)